Jak magnes
Nie pytaj mnie co będzie
Znów zbliża się noc jest wszędzie wszędzie
Nocą świat ma inny smak
Po ulicach krąży strach
Zło i grzech wychodzą na powierzchnię
Myśli plączą się
Jak pająk swoją sieć
Jak dobrze poczuć znów że tutaj jesteś
Gdy czuję ciebie obok
Dopiero jestem sobą
I czego pragnę wiem
Wiem wiem wiem wiem
Przyciągasz mnie jak magnes
Zapalasz świat i nagle
Zamieniam się w twój cień
Cień cień twój cień
Gdy czuję ciebie obok
Dopiero jestem sobą
To może nic nie znaczy
Lecz z tobą jest tak inaczej inaczej
Z tobą świat ma inny smak
Z nocnych ulic znika strach
Zło i grzech zmykają pod powierzchnię
Myśli śmieją się
A pająk plecie sieć
Tak dobrze dobrze czuć że ze mną jesteś
Gdy czuję ciebie obok
Dopiero jestem sobą
I czego pragnę wiem
Wiem wiem wiem wiem
Przyciągasz mnie jak magnes
Zapalasz świat i nagle
Zamieniam się w twój cień
Cień cień twój cień
Gdy czuję ciebie obok
Dopiero jestem sobą
I czego pragnę wiem
Wiem wiem wiem wiem
Przyciągasz mnie jak magnes
Zapalasz świat i nagle
Zamieniam się w twój cień
Cień cień twój cień
Nie pytaj mnie co będzie
Znów zbliża się noc jest wszędzie wszędzie
Nocą świat ma inny smak
Po ulicach krąży strach
Zło i grzech wychodzą na powierzchnię
Myśli plączą się
Jak pająk swoją sieć
Jak dobrze poczuć znów że tutaj jesteś
Gdy czuję ciebie obok
Dopiero jestem sobą
I czego pragnę wiem
Wiem wiem wiem wiem
Przyciągasz mnie jak magnes
Zapalasz świat i nagle
Zamieniam się w twój cień
Cień cień twój cień
Gdy czuję ciebie obok
Dopiero jestem sobą
Przyciągasz mnie jak magnes
Zapalasz świat i nagle