Status mojego ja
Ja
Nie podpisany
Wyżej
Ani niżej
Uprzejmie nie proszę
Zażaleń nie wnoszę
Nie ma zresztą rady
Moje dawne żale
Są bez odpowiedzi
Niemoc nie pozwala
Ja
Nie podpisany
Z lewej
Ani z prawej
Uprzejmie nie proszę
Zażaleń nie wnoszę
nie ma zresztą rady
Nikt się nie rozczuli
Wokół czarne dusze
Białe koszule
Jestem ostrzeżony
Z bliska i daleka
Ale bez trwogi
Człowiek ubogi
Nie ma zresztą rady
Co rozdaje łaski
Wokół czarne dusze
Kamienne maski
Jestem osaczony
Z niska i wysoka
W samotnym obłoku
Mam azyl na oku
Nie ma zresztą rady
Na ukryte kule
Wokół czarne dusze
Białe koszule
Ja
Nie z tych
Wysoko postawionych
Grona
Nie ubolewam
Wyższe są drzewa
Nie ma zresztą rady
By nadrobić straty
Nawet czarne dusze
żyją na raty
Nikt mnie nie nakarmił
Ideami świata
Bałamutne racje
Wszechdemokracje
Ludzie są nie równi
Wolni
Na cmentarzach
Wokół czarne dusze
O błazeńskich twarzach
O kamiennych twarzach
W niezliczonych słowach
Ogłaszają prawdy
O głowy piękne
Prawda jest jedna
Nie ma zresztą rady
Rozpędzone koła
Wokół czarne dusze
Kamienne czoła
Jak ta kropla powie
Na rozgrzanej lawie
Nie wyparuje
Gdzieś ulatuje
Taki ja bezradny
Ulecę w obłoki
Zanim czarne dusze
Spełnią swe wyroki