Gdzie jest biały węgorz ? (Zejście)

Cyprian Racicki

Testi Traduzione

Tylko jedno w głowie mam
Koksu pięć gram, odlecieć sam
W krainę zapomnienia
W głowie myśli mam
Kiedy skończy się ten stan
Gdy już nie będę sam
Bo wjedzie biały węgorz
Tylko jedno w głowie mam
Koksu pięć gram, odlecieć sam
W krainę zapomnienia
W głowie myśli mam
Kiedy skończy się ten stan
Gdy już nie będę sam
Bo wjedzie biały węgorz

Ja pierdolę, ale mam zjazd
Nie chwytam gwiazd
Jak kłoda leżę
Nie wierzę
Co się dzieje
Jak kura z głodu pieję
Jak wilkołak do księżyca
W głowie dziury jak ulica
Przed twoją chatą
Rozpuszczam się jak baton
Który leży na blacie
Zejście jest jak nie wciągacie
Bracie kurwa ryj mi krzywi
W głowie burdel jak w TV
Mnie nie dziwi taki stan
Brak towaru, w myślach ćpam
Radę dam albo nie dam
Wszystko kurwa z chaty sprzedam
W sumie mam już przejebane
Wszystko jednak jest sprzedane
Ja pierdolę, same długi
Kinol jak u Tabalugi
Dzień drugi bez walenia
Gdzie jest wąż? biała chemia
Jebane zejście tak wykańcza
Jakby w chuja dziabła cię szarańcza

Tylko jedno w głowie mam
Koksu pięć gram, odlecieć sam
W krainę zapomnienia
W głowie myśli mam
Kiedy skończy się ten stan
Gdy już nie będę sam
Bo wjedzie biały węgorz

Chemia party, chcę na narty
Do dilera a nie w Alpy
O żesz kurwa, chyba fiknę
Jak w nochala nic nie psiknę
Tak bardzo chce dotykać gwiazd
Ale nic z tego, bo mam zjazd
Totalne kurwa mega zejście
A marzy mi się smoka wejście
Masz hajsy? Ci też zalegam?
No to chuj, dziś już nie biegam
Chcę mieć kopa jak pantera
W krechę nie ma u dilera
Już nie na pewno nie
Chyba śmierć rozkłada mnie
Nic nie przełknę, mam dreszcze
Kurwa mać, ile jeszcze
Będzie trwał ten stan?
Śnił mi się koksu van
I hery gram tak dla smaku
Chcę się wozić w Cadillacu
Myślami po znajomych biegam
Lecz każdemu coś zalegam
Odpada opcja pożyczki
Bo przycinam jak nożyczki

Tylko jedno w głowie mam
Koksu pięć gram, odlecieć sam
W krainę zapomnienia
W głowie myśli mam
Kiedy skończy się ten stan
Gdy już nie będę sam
Bo wjedzie biały węgorz

Syf jak na Discovery
Chcę wystrzelić jak z giwery
Chcę hery i inne bajery
W nosie pustka słychać szmery
Macie numer do Gargamela?
Może u niego w kotle jest hera?
Wiem głupoty pierdolę
Ale nie ma nic na stole
A w kieszeni jebana pustka
Przydała by się w totka szóstka
Albo chociaż jakaś czwórka
I bym leciał jak jaskółka
Jak pszczółka maja
Do ucha śpiewałaby mi Kayah
To są jaja, no nie wierzę
Wygięty leżę jak zdechłe zwierze
Gorączka w kurwę się nasila
Poharatany jak dupa fakira
Jak zdzira wymiętolony
Leżę kurwa rozpalony
Hej, Johnny, chciałbym posypać
I na łące jak królik brykać
Ale cały czas ten zjazd
Usycham jak wyrwany chwast

Tylko jedno w głowie mam
Koksu pięć gram, odlecieć sam
W krainę zapomnienia
W głowie myśli mam
Kiedy skończy się ten stan
Gdy już nie będę sam
Bo wjedzie biały węgorz

[Chorus]
I only have one thing in my head
Five grams of coke, fly away alone
Into the land of oblivion
I've got thoughts in my head
When will this state end
When I'm no longer alone
Because the white eel will enter
I only have one thing in my head
Five grams of coke, fly away alone
Into the land of oblivion
I've got thoughts in my head
When will this state end
When I'm no longer alone
Because the white eel will enter

[Verse 1]
I'm fucking down, but I'm having a downhill
I don't catch the stars
I'm lying like a log
I don't believe
What is going on
Like a hen I crow with hunger
Like a werewolf to the moon
Holes in my head like a street
In front of your hut
I dissolve like a candy bar
That lies on the counter
The descent is like you don't pull it in
Brother, fucking my face is crooked
A brothel in my head like on TV
I'm not surprised by such a state
Lack of goods, I'm a drug addict in my mind
I'll make it or I can't do it
I'm selling everything fucking from the cottage
All in all, I'm
However, everything is sold
Fuck, only debts
Kinol like in Tabaluga's
Day two without jerking off
Where is the snake? White chemistry
Fucking descent is so exhausting
As if locusts were pecking you in the dick

[Chorus]
I only have one thing in my head
Five grams of coke, fly away alone
Into the land of oblivion
I've got thoughts in my head
When will this state end
When I'm no longer alone
Because the white eel will enter

[Verse 2]
Chemistry party, I want to ski
To the dealer, not to the Alps
Oh fuck, I think I'll be a fool
I won't spray anything like a nose
I want to touch the stars so much
But it doesn't work, because I'm on the descent
Total fucking mega descent
And I dream of a dragon's entrance
Do you have money? Am I in arrears for you too?
So fuck, I'm not running anymore today
I want to kick like a panther
There is no time at the dealer
Not anymore, certainly not
I think death is decomposing me
I won't swallow anything, I have shivers
Fucking hell, how much more
Will this state continue?
I dreamed of a coke van
And I play hery just for taste
I want to drive in a Cadillac
I'm running to my friends in my thoughts
But I owe something to everyone
The loan option is out of the question
'Cause I'm trimming like scissors

[Chorus]
I only have one thing in my head
Five grams of coke, fly away alone
Into the land of oblivion
I've got thoughts in my head
When will this state end
When I'm no longer alone
Because the white eel will enter

[Verse 3]
Discovery-like crap
I want to shoot like a gun
I want hers and other goodies
Emptiness in the nose, murmurs can be heard
Do you have Gargamel's number?
Maybe he has hera in his cauldron?
I know, I fuck stupid things
But there's nothing on the table
And in my pocket there is fucking emptiness
A six would be useful in the lottery
Or at least some four
And I'd fly like a swallow
Like a May bee
Kayah would sing in my ear
These are balls, I don't believe it
Bent I lie like a dead animal
The fever is getting worse
Scarred like a fakir's ass
Like a slut crumpled
I'm fucking hot
Hey, Johnny, I'd like to sprinkle
And in the meadow like a rabbit prance
But all the time this descent
I'm withering like a pulled weed

[Chorus]
I only have one thing in my head
Five grams of coke, fly away alone
Into the land of oblivion
I've got thoughts in my head
When will this state end
When I'm no longer alone
Because the white eel will enter

Curiosità sulla canzone Gdzie jest biały węgorz ? (Zejście) di Cypis

In quali album è stata rilasciata la canzone “Gdzie jest biały węgorz ? (Zejście)” di Cypis?
Cypis ha rilasciato la canzone negli album “Największe Patologiczne Hity” nel 2017 e “Niedojebanie Mózgowe Trzeciego Stopnia” nel 2020.
Chi ha composto la canzone “Gdzie jest biały węgorz ? (Zejście)” di di Cypis?
La canzone “Gdzie jest biały węgorz ? (Zejście)” di di Cypis è stata composta da Cyprian Racicki.

Canzoni più popolari di Cypis

Altri artisti di Hip Hop/Rap