Planeta smoka
Ile wróżb, ile snów zapomnianych od lat
Ile wróżb, ile snów zapomnianych od lat
Siostro mojej nadziei złej
Dokąd dzisiaj w pośpiechu gnasz?
Niosąc werbel w orkiestrze dnia
Nagłym chłodem przejęłaś mnie, to znak!
Siostro moja, już zerwał się
Z szumem skrzydeł zgłodniały smok
Ponad słońcem zatoczył krąg
Gorejący odłupał kęs
To znak dajesz mi
W najdłuższą drogę pora mi z tobą razem iść
To znak, teraz wiem
W najdłuższą drogę pora mi z tobą zabrać się!
Ile wróżb, ile snów zapomnianych od lat
Ile wróżb, ile snów zapomnianych od lat
Siostro moja, nadziejo ma
Czemu spieszno ci dzisiaj tak?
Krucze włosy potargał wiatr
W pustych oczach radość i lęk, to znak!
Siostro moja, nadziejo ma
W kręgu słońca wiruje smok
Dzień się chwieje, runęła noc
Czarną wstążką oplata skroń
To znak dajesz mi
W najdłuższą drogę pora mi z tobą razem iść
To znak, teraz wiem
W najdłuższą drogę pora mi z tobą zabrać się!
Siostro mojej nadziei złej
Dokąd dzisiaj w pośpiechu gnasz?
Niosąc werbel w orkiestrze dnia
Nagłym chłodem przejęłaś mnie
Siostro moja, nadziejo ma
W kręgu słońca wiruje smok
Dzień się chwieje, runęła noc
Czarną wstążką oplata skroń!