Szeregi Zwarte

Bonson

Nie mieliśmy komputerów nie mieliśmy kont na fejsie
Internet miał jeden w bloku ustawiałeś się w kolejce
Nie mieliśmy telefonów ustawiałeś się konkretnie
Cześć siema piątka ten sam czas i też to miejsce
Dobra nie było ojców w końcu radzisz se z tym jednak
Widzenia raz na dwa tygodnie jeśli ten wytrzeźwiał
Czasem było żal przy świętach bo nie wytrzeźwiał
Im starsi tym bardziej w chuju wielu wyjeżdża
Niewielu z nas zwycięża znowu żegnam brata w smutku
Zobaczymy się na miejscu jeszcze zastawimy stół znów
Muzyka buntu rap i najebane filmy
I pojebało was czy co że się tu nagle stanę inny
Zbyt znani na podziemie, na mainstream za agresywni
Jakbyś puścił na salony bydło z brudnych klatek piwnic
Mam w chuju znane kswyki złote myśli pamiętniczki
Brudny rap dla moich braci tak szczeciński zajebisty

W szeregu twardo chociaż los nas ciągle karci
Chłopaki to jest zaszczyt więc chylę czoła wznoszę pięść
Nie jeden raz aż opadały dłonie matki
Gdy żołnierz poszedł walczyć więc chylę czoła wznoszę pięść
Nie mieliśmy nic na starcie i nikt z nas się nie prosił o nic
Starczy sił to musi kurwa zażreć
Ile można żyć na farcie znowu szeregi zwarte
Dobre chłopaki chylę czoła wznoszę pięść

A jeśli obniżyłem loty to dla żartów
I dam se uciąć rękę
I tak poziom wyżej od tych popaprańców jestem
Kieszenie pełne fantów puste konta w banku
Kilku kumpli nadal ze mną mimo to że chcą nas zatruć
Kiedyś się jeżył włos na karku krzyczałeś weź podgłośnij
Bo akurat ten twój numer ktoś grał w radiu
Osiedlowa wojna gangów
I wtedy zobaczyłem że za rap też można zatłuc
Kilku moich kumpli tak jak wtedy idzie w freestyle
Choć chuja kładą na rap bardziej siedzą w inwestycjach
Czerwone czarne trzy siódemki i rewizja
Bo jak ci się przyfarci idziesz szybko w pizdę wyrwać
Miałem nóż na gardle dosłownie kurwa
Bardziej tego nie da się opisać gdy nawet opuszcza twardziel
Dobre chłopaki znów na warcie
Mimo że zdziesiątkowani ciągle razem zdrówka z fartem

W szeregu twardo chociaż los nas ciągle karci
Chłopaki to jest zaszczyt więc chylę czoła wznoszę pięść
Nie jeden raz aż opadały dłonie matki
Gdy żołnierz poszedł walczyć więc chylę czoła wznoszę pięść
Nie mieliśmy nic na starcie i nikt z nas się nie prosił o nic
Starczy sił to musi kurwa zażreć
Ile można żyć na farcie znowu szeregi zwarte
Dobre chłopaki chylę czoła wznoszę pięść

W szeregu twardo chociaż los nas ciągle karci
Chłopaki to jest zaszczyt więc chylę czoła wznoszę pięść
Nie jeden raz aż opadały dłonie matki
Gdy żołnierz poszedł walczyć więc chylę czoła wznoszę pięść
Nie mieliśmy nic na starcie i nikt z nas się nie prosił o nic
Starczy sił to musi kurwa zażreć
Ile można żyć na farcie znowu szeregi zwarte
Dobre chłopaki chylę czoła wznoszę pięść

Curiosità sulla canzone Szeregi Zwarte di BonSoul

In quali album è stata rilasciata la canzone “Szeregi Zwarte” di BonSoul?
BonSoul ha rilasciato la canzone negli album “Lepiej Nie Pytać” nel 2015 e “Vice Tape” nel 2020.
Chi ha composto la canzone “Szeregi Zwarte” di di BonSoul?
La canzone “Szeregi Zwarte” di di BonSoul è stata composta da Bonson.

Canzoni più popolari di BonSoul

Altri artisti di Alternative hip hop