MARTWY PUNKT

[Intro]
Japierdole Yucca!

[Refren]
Nie zmienię nigdy się, to martwy punkt jest
Suko, dawaj twój łeb – zasługuję
Pracuję za dwójkę, mam na bani stówkę
Gdy ty walisz trójkę, odpierdalasz chujnie
Ty to ziomal w chuj, nie
Mam na bani burdel, mam na bani burdel
Nie zmienię nigdy się, to martwy punkt jest
Suko, dawaj twój łeb – zasługuję
Pracuję za dwójkę, mam na bani stówkę
Gdy ty walisz trójkę, odpierdalasz chujnie
Ty to ziomal w chuj, nie
Mam na bani burdel, mam na bani burdel

[Zwrotka]
Wpierdalam na show się, jak ty boisz dzwonka się
Ta suka nie lubi za mordę mnie, a i tak jeździ po mnie
Mam na szafie dużo syfu, go posprzątam na spokojnie
Mam na bani dużo syfu, skarbie please, nie martw się o mnie
Wczoraj nie byłem świadomy, jak to gówno truje łeb
Oksykodonowe pasy, koka [?]
Że ja nic nie znaczę, chce pierdolić kurwa jakiś zjeb
Mógłbym się wysilić, ale wolę dostać nowy chleb
Jestem w bagnie, połóż się, to gówno mi zabiera tlen
Pracuję kurwa za trzech i pluję na was, to nie deszcz
Mógłbym mieć ją na spokojnie, ale mordo wiesz jak jest
Ja nie walczę, oni trują dupę mi, nie lubię jej

[Bridge]
Nowy cash, chcę dostać nowy cash
Nie potrzebuję cię skarbie, tylko łeb
Yeah, głupia suka w moim story, nie
Nowy cash, nowy cash

[Refren]
Nie zmienię nigdy się, to martwy punkt jest
Suko, dawaj twój łeb – zasługuję
Pracuję za dwójkę, mam na bani stówkę
Gdy ty walisz trójkę, odpierdalasz chujnie
Ty to ziomal w chuj, nie
Mam na bani burdel, mam na bani burdel
Nie zmienię nigdy się, to martwy punkt jest
Suko, dawaj twój łeb – zasługuję
Pracuję za dwójkę, mam na bani stówkę
Gdy ty walisz trójkę, odpierdalasz chujnie
Ty to ziomal w chuj, nie
Mam na bani burdel, mam na bani burdel