Pół [Album]
Nie ma, że dół
Ja zawsze chciałem mieć cały, dlatego tu nie ma, że pół
Kiedy mam całość, to zawsze ziomalom wykładam na stół
Potem to kruszę i idzie, a w głowie mam wiele jak uu
W głowie mam wiele jak uh
W głowie mam wiele dobrych pomysłów
Ja zawsze chciałem mieć cały, dlatego tu nie ma, że pół
Kiedy mam całość, to zawsze ziomalom wykładam na stół
Potem to kruszę i idzie, a w głowie mam wiele jak uh
W głowie mam wiele jak uh
W głowie mam wiele dobrych pomysłów
W becie, z ziomem, latamy po ziole
Nie wiem, koniec, chyba z rana wziąłem
Zanik pamięci, zanik, zanik pamięci
Suko robię dym, nie odbieram, nie halo tabaka
Podaj pin 4 2 0 i znowu baka, jebać gin
Nie czytam gazety od pismaka, crazy shit
Wyglądasz na wieszaka i wieśniaka
Nie kozaku, zwiń z tym
Typiara jak z Kill Bill
Mieszam na dzielni status dobrej wrywki
Jebię twe napiwki, jebię twe nagrywki
Robię se ruchy i różki, ty coś najwyżej jak trr-trr
Zimny tak jak snow, śpiewam, a nie moje baby
Na zegarze płuco, w weekendy piję JD
Lady Star, błędy, hajs
Dzwonią telefony, ale nie odbieram ich
Zamieniam się w słuch i słyszę tylko głuchy krzyk
Słyszę głos tych ulic, ale nie wiem co się dzieje
Spłacam długi wobec moich fanów, jestem dla nich sterem
Nie ma, że dół
Ja zawsze chciałem mieć cały, dlatego tu nie ma, że pół
Kiedy mam całość, to zawsze ziomalom wykładam na stół
Potem to kruszę i idzie, a w głowie mam wiele jak uh
W głowie mam wiele jak uh
W głowie mam wiele dobrych pomysłów
Ja zawsze chciałem mieć cały, dlatego tu nie ma, że pół
Kiedy mam całość, to zawsze ziomalom wykładam na stół
Potem to kruszę i idzie, a w głowie mam wiele jak uh
W głowie mam wiele jak
W głowie mam wiele dobrych pomysłów