bankroll

Dalej mam te szmery w sercu, ale wyzbyłem się lęków
Wkoło za dużo kontekstów i gwiazd, które gasną jak sława Converse'ów
Nie idę sam jak Liverpool - w wyścigu szczurów o prestiż
Każdy chce łatwego hajsu, a nie zapierdalać jak dzieci z Bullerbyn

Lubię łamanie konwencji, ey, mam wyjebane co trendy, ey
Prawda ubrana jest w Fendi, Plein, w drafcie numer jeden NBA

Durant, Bryant, Lebron James, rzucam te rapy
Sukom daję kosza, zaczynałem z dołu jak Drake

Teraz się patrzą tu na nas, ey widzę jak buja się sala, ey
Idę na szluga na taras, ey, omijam każdy ambaras, ey
Zamek na piasku jak panas, ey, palę zielone jak szmaragd, ey
Drinki i plaża do rana, ey, nigdy nie dopadnie marazm

Za mną nieistotna przeszłość, przede mną Gucci, Dubaj
Ona kręci się jak bankroll, więc nie będę w miejscu stał

Ani chwili dłużej, dłużej
Ani chwili dłużej, dłużej
Ani chwili dłużej, dłużej
Ani chwili, ani chwili

Za mną nieistotna przeszłość, przede mną Gucci, Dubaj
Ona kręci tym jak bankroll, więc nie będę w miejscu stał
Ani chwili dłużej, dłużej
Ani chwili dłużej, dłużej
Ani chwili dłużej, dłużej
Ani chwili, ani chwili

Ziom pyta czy wpadnę - odpowiadam zaraz będę
Zapowiada się przeciętnie
Ile razy można robić to samo i to samo, i to samo, i to samo, ale i tak ulegnę

Blanty, papierosy, dobra whisky? Ważne chyba grono przede wszystkim
Nie mam czasu na głupoty i na siebie i dla bliskich
Często nadużywam zdrowia, ale będzie git, he?
No bo co może pójść nie tak? Przecież mamy tee naście lat
I nawet jeśli te światło zgaśnie, exegi monumentum, no i będzie najs, wiesz?

Zmarnowałem tyle czasu zajmowaniem się tu byle czym
No a przecież przejmowałem się tu byle czym
Dlatego mam wyjebane i się bawię (i się bawię)
Ze mną cały klub, hypebestie i ghotki, szare myszki, koty i te trajkotki
Nie wypadam słabo nawet kiedy lecę off beat, buja głową do tego nawet największy OG

Dobry chłopak wstanie - myśli, niewyspany podwajam zyski
Wernisaż i znani artyści? Tylko zrobię sztukę i chill dziś!

Teraz się patrzą tu na nas, ey widzę jak buja się sala, ey
Idę na szluga na taras, ey, omijam każdy ambaras, ey
Zamek na piasku jak panas, ey, palę zielone jak szmaragd, ey
Drinki i plaża do rana, ey, nigdy nie dopadnie marazm

Za mną nieistotna przeszłość, przede mną Gucci, Dubaj
Ona kręci się jak bankroll, więc nie będę w miejscu stał
Ani chwili dłużej, dłużej
Ani chwili dłużej, dłużej
Ani chwili dłużej, dłużej
Ani chwili, ani chwili

Za mną nieistotna przeszłość, przede mną Gucci, Dubaj
Ona kręci tym jak bankroll, więc nie będę w miejscu stał
Ani chwili dłużej, dłużej
Ani chwili dłużej, dłużej
Ani chwili dłużej, dłużej
Ani chwili, ani chwili

Canzoni più popolari di Be Vis

Altri artisti di