Z tobą
Tylko z tobą mam ten najfajniejszy vibe
Z tobą zapominam jak chujowy jest ten świat
Z tobą mógłbym stracić go stracić
Wolę go zdobyć, go zdobyć
Dałaś mi to, czego nie dała żadna z nich
Ty zawsze przy mnie, bądź przy mnie
Zwłaszcza przy winie, przy winie
Klasyku muzy, na kanapie
Netflix chill to za chwilę
Tonę w chwilach z tobą mała
Ale to nie Titanic
Bo my jako jedyni nadajemy na własnej fali
Ja pierdolę jak ja ciebie kocham
Nie mogę spać,
U wszystkich jakby gra gitara
Ale budzą się w snach
Na samym końcu ciemnej klatki
Ty mi rozpalasz światła
Jak się rozprawię z demonami
Cię poproszę do tańca
Ja pierdolę jak ja ciebie kocham
Nie mogę spać,
U wszystkich jakby gra gitara
Ale budzą się w snach
Na samym końcu ciemnej klatki
Ty mi rozpalasz światła
Jak się rozprawię z demonami
Cię poproszę do tańca
Kocham ciebie nigdy więcej
Nie rań mnie,
Podaj z ust ten dym
Ja ciebie jeszcze więcej chcę
Gdzieś po drodze pijani
Krzyczymy PKP
To nie był przypadek
Że ja wpadłem na ciebie
Ja pierdolę jak ja ciebie kocham
Nie mogę spać,
U wszystkich jakby gra gitara
Ale budzą się w snach
Na samym końcu ciemnej klatki
Ty mi rozpalasz światła
Jak się rozprawię z demonami
Cię poproszę do tańca
Ja pierdolę jak ja ciebie kocham
Nie mogę spać,
U wszystkich jakby gra gitara
Ale budzą się w snach
Na samym końcu ciemnej klatki
Ty mi rozpalasz światła
Jak się rozprawię z demonami
Cię poproszę do tańca