Parkiet

Jestem chłopak z bloków ale umiem być romantyk
Masz tak piękne oczy uwielbiam jak na mnie patrzysz
Czytam w twoich myślach pewnie chciała byś zatańczyć
Ona jak baletnica więc mówię do niej zatańczmy
Dziś cały parkiet nasz jest
Dziś nie chce żadnych zmartwień
Dziś chce Cię na poważnie
Bez ciebie już nie zasnę nigdy

Bez niej nie mogę spać
Kolejna na jawie noc
Zabiorę Cię do Francji
żeby świętować rok
Dziś cały parkiet nasz jest
Chce tańczyć tylko z nią
Powiedz mi wszystko szczerze
Odłóżmy na bok zło
Dzisiaj nie patrzę co było tu wcześniej
Wybacz dziś możesz zrobić tylko zdjęcie
Bentley podjeżdża nocą pod posesje
Nie ma nic a mogło być tak pięknie mała

Jestem chłopak z bloków ale umiem być romantyk
Masz tak piękne oczy uwielbiam jak na mnie patrzysz
Czytam w twoich myślach pewnie chciała byś zatańczyć
Ona jak baletnica więc mówię do niej zatańczmy
Dziś cały parkiet nasz jest
Dziś nie chce żadnych zmartwień
Dziś chce Cię na poważnie
Bez ciebie już nie zasnę nigdy

Ty biegasz w moich myślach ale to ja się męczę
Kocham ciebie cala w twej czerwonej sukience
Mowie znów to samo i powiem raz to jeszcze
Jesteś idealna już nie pika mi messenger
Mała powiedz mi gdzie jesteś
Topie się tu coraz częściej

Jestem chłopak z bloków ale umiem być romantyk
Masz tak piękne oczy uwielbiam jak na mnie patrzysz
Czytam w twoich myślach pewnie chciała byś zatańczyć
Ona jak baletnica więc mówię do niej zatańczmy
Dziś cały parkiet nasz jest
Dziś nie chce żadnych zmartwień
Dziś chce Cię na poważnie
Bez ciebie już nie zasnę nigdy