Nie wiem, skąd to wiem
Nie wiem skąd to wiem ale taką pewność mam
Że tym razem los nie myli się
W sieci szarych dni słońce dużo jaśniej lśni
A nadzieja lubi mnie
Serce jak liść na wietrze drży sekret mój dobrze zna
Cicho serce sza żadnych szabada
Nie płoszmy chwili tej niech trwa
Szukaliśmy się jak połówki jabłka dwie
Warto było czekać tyle lat
Nie wiem skąd to wiem
Skąd przeczucie że to ten i skąd pewność
Że aż tak
I choć tak chcę wyszeptać te słowa dwa
Jednym tchem cicho serce sza.
Słowa na wiatr wyfruwają lekko tak
I znaczą coraz mniej
Uśmiecham się do każdej z chwil którą los daje nam
Dobrze nam czy źle jesteś blisko mnie
Więc o najwyższą stawkę gram
I choć tak chcę
Wyszeptać te słowa dwa jednym tchem
Milczę wierząc że sam domyślisz się
I tylko nie wiem skąd to wiem
Lecz wiem.