Szła noc
Szła noc przez dym i ogień
Szła noc do kresu dnia
Partyzant wyruszył też w drogę
Poszedł tam gdzie noc i mgła
Szła noc przez las i pola
Od tatr po gdański hel
Łączyła nas wspólna niedola
Wspólny marsz i trud i cel
Na na na na na
Tu las nam był mieszkaniem
Tu las był domem nam
A gdy śmierć zaczęła swój taniec
Śpiewał kos a las tak grał
Szedł rok i rok odchodził
I szła za nocą noc
Lecz nikt nie żałuje tych godzin
Które tam wziął zły nasz los
Na na na na na
Wstał dzień i świt zabłysnął
A noc odeszła w mrok
I trwa tak jak wtedy nad wisłą
Wspólny rytm i serc i rąk
A dzień wśród nas pozostał
Już nie oddamy dnia
Choć droga jest trudna nie prosta
Idź nią i ty tak jak ja