W poprzednim życiu

Ciemno śnieg na zewnątrz
Flegma angielska na szybie tłum zbity w jedno
Sztywny jak drewno jak co dzień
Przemierzam trasę zbędną przeciętny przechodzień
Ona na przystanku weszła pierwsza szkoda że jej nie znam
Na niewiele mnie stać i boję się odezwać odezwać
Brak śmiałości by mówić nie pytany
Poza tym okoliczności nie sprzyjały
Afro i wielki wóz firmy Ikarus
I o na z planety Wenus a ja z Anus
Dotknęła mojej ręki przypadkiem było ciasno
I już mam wypieki chleb ciasto
Niestety nie wiem jak to się robi
Mówię sobie znajdź coś w manualu z psychologii
Może to „wiesz co chcesz to bierz to
Luzik wszystko psujesz z obawą na wierzchu
Duży chłopiec poluje nie stoi jak penis
Użyj sposobu" tak znalazłem się na ziemi
Krzycząc „o spójrz nie oddycham
O zrób mi manewr Heimlicha"
Schyla się włosy jej lśnią jak złoto
Syczy dziwnym głosem „przestań idioto
Zabawny jak dom dziecka wielki jak Malta
Skończony jak ostatnia paróweczka hrabiego Barry White'a"

Aha aha. W poprzednim wcieleniu
Zbyt wiele rzeczy miałem na sumieniu zbyt wiele rzeczy miałem na sumieniu
Aha aha. W poprzednim wcieleniu
Zbyt wiele rzeczy miałem na sumieniu zbyt wiele rzeczy miałem na sumieniu

Zaniemówiłem i milczałem jak przedtem
Czułem niemile że przewyższa mnie konceptem
Słyszysz mówię szeptem powiem ci sekret największy
To przez to jaki byłem w życiu przeszłym
Gość niezły z klasą a właściwie z sześcioma
Mocniejszy od Warki Strong a
Do tego piękniejszy od Pawła Deląga
Foczki lubią moje krocze i jądra
Nigdy nie proszę zawsze żądam
Skomplikowany jak brzmienie Korga
Poly 800. Chodź to cię wezmę nie nie na ręce
Przejrzałem cię nie chcesz nic więcej
Boli cię głowa to pobawmy się w doktora
A ty naprawdę jesteś chora
Guz mózgu skucha tutaj to już chyba nie porucham
Nie strzelę gola bo sztuka
Dogrywki nie doczekała pizda
Dziwki przychodzą i odchodzą mężczyzna
Nie ładuje się w utopie bo to bez sensu
Wiesz „nie leń się chłopie i nie klnij przy dziecku"
Nie jak zużyta wymieniam na inną
Niech wie cipa że podchodzę zimno
Nie zawracam sobie głowy dupą zbędną
Więc pewność siebie uderzam bezpośrednio
„Bejbe znasz zasadę pokaż walory"
Przyciągnąłem jej uwagę już na właściwe tory
Do mnie uczcie się patrzcie jej dłoń moje spodnie
Dalej bajerę wstawiam swobodnie
Będę miał się czym wyróżnić i chwalić
Gdy później z kumplami pocharchamy na chodnik
Nie z suczką co na hajs czyha
Najcenniejsze co pannie kupiłem to fifa
Nienabita nabyta w kiosku w metrze
Traktować je jak powietrze cała filozofia
One wszytkie to kurwy i kropka
Tak byłeś człowiekiem ciosanym z kartofla
Z pozycji siły było jednak bliżej
Wtedy się skarżyły teraz im wiszę
Za to że biłem gwałciłem sypałem w oczy piaskiem
Teraz wszystkie reagują na mnie wrzaskiem

Aha aha. W poprzednim wcieleniu
Zbyt wiele rzeczy miałem na sumieniu zbyt wiele rzeczy miałem na sumieniu
Aha aha. W poprzednim wcieleniu
Zbyt wiele rzeczy miałem na sumieniu zbyt wiele rzeczy miałem na sumieniu

Curiosità sulla canzone W poprzednim życiu di Afro Kolektyw

Quando è stata rilasciata la canzone “W poprzednim życiu” di Afro Kolektyw?
La canzone W poprzednim życiu è stata rilasciata nel 2006, nell’album “Czarno widzę”.

Canzoni più popolari di Afro Kolektyw

Altri artisti di